JAK PRZEDŁUŻYĆ ŻYWOTNOŚĆ SZTUCZNEJ BIŻUTERII
Dziś podzielę się z wami moim sposobem na to, aby zachować na dłużej ładny wygląd sztucznej biżuterii.
Zapewne każda z was miała/ma w swojej kolekcji "coś" ze sztucznych
błyskotek. Producenci kuszą nas pięknym wyglądem biżuterii,
oryginalnością, naprawdę bardzo dużym wyborem i (co dla mnie bardzo
ważne) niską ceną.
Półfabrykaty są bardzo łatwo dostępne na rynku i mają stosunkowo
przystępną
cenę - co za tym idzie jakość. Niestety taka biżuteria nie posłuży nam
długo ze względu na tworzywo zastosowane do jej produkcji. Imitacją
srebra jest nic innego jak stal. Aby stal nie rdzewiała, dodaje się
stopy innych metali np. chrom. Natomiast, by uzyskać podobny wygląd do
złota, stosuje się mosiądz ze względu na jego żółte zabarwienie. Oprócz
tych głównych metali dodaje się również inne stopy, aby poprawić
twardość, wytrzymałość wyrobów.
Większości z was pewnie zdarzyło się nosić sztuczną biżuterię prawda?
Zazwyczaj zostawiają zielony ślad na skórze.. ehh.. bardzo frustrujące..
To właśnie znak, że zawierają w sobie miedź. Miedź jest metalem, który
bardzo szybko się utlenia, dlatego właśnie ten efekt.
Niedawno zakupiłam właśnie taką "tanią" biżuterię. Tak pięknie miała wyglądać...
Niestety po jednym wyjściu w łańcuszku wygląda on tak:
Dla porównania koloru:
Na szczęście łańcuszek kosztował grosze więc nie będę miała wyrzutów sumienia ;)
Teraz w końcu przejdźmy do meritum ;)
Otóż ja, aby zabezpieczyć sztuczną biżuterię używam bezbarwnego lakieru do paznokci.
Oto cały sekret ;) Lakier tworzy fajną niewidzialną (a czasem bardziej
błyszczącą) powłokę, która zabezpiecza stal przed uszkodzeniami,
blaknięciem i utlenianiem. Dzięki temu o wiele dłużej będziesz mogła się
cieszyć piękną biżuterią!
Ja malowałam swój nowy naszyjnik:
Tak wiem sporo z tym zabawy przy takiej ilości elementów, ale uwierzcie mi naprawdę warto! Wolę mieć pewność, że naszyjnik nie zmieni koloru po kilku wyjściach.
Możecie też odmienić wygląd starej biżuterii używając np. kolorów ;)
UWAGA!!! Lakier
do paznokci nie może być stary(gęsty)! Wtedy powstają smugi, grubsze
warstwy, nieestetyczne bąble, lakier dłużej schnie, więc w ten sposób
można tylko sobie zaszkodzić niż pomóc.
Mam nadzieję, że komuś się przyda ten post. Koniecznie dajcie znać czy spróbowałyście i jak wam się podoba. A może inne pomysły?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz